Rozdział 1297
Światło księżyca łagodnie wlewało się do pokoju, a w powietrzu unosił się delikatny zapach.
Wycięte w kształcie litery V mięśnie brzucha Jaspera były napięte, a jego oczy wypełniało intensywne pożądanie, gdy patrzył na kobietę siedzącą na nim.
Uczucie w jego oczach było tak intensywne, że mogło rozbić ciszę nocy.