Rozdział 1177
„Czy tata oszalał? Co sprawa Simona ma wspólnego z Seanem? Zamierzam się z nim skonfrontować!” Alyssa wściekle trzasnęła stołem, ale Lyla ją powstrzymała.
„Nie, Lyse. To nie ma nic wspólnego z tobą. Lepiej się w to nie angażuj. To może rozzłościć twojego ojca”.
„Sean jest ważnym przyjacielem, a Taty moją siostrą. Jak mogłabym się nie przejmować? Muszę się zaangażować!” Alyssa znosiła już wystarczająco dużo sprzeciwów wobec własnej miłości i nie chciała, żeby Tatiana doświadczyła tego samego.