Rozdział 1170
Javier spojrzał groźnie na swojego kłopotliwego syna. Tuż za nim podążał jego sekretarz Rory Odon, kilku ochroniarzy i Betty, która zrobiła kwaśną minę.
Betty początkowo niechętnie odwiedzała Sophię na posterunku policji. Nie wychodziła z Seaview Manor od czasu wyścigów konnych, gdzie Sophia przyniosła jej wstyd.
Powstrzymała się od sprawdzania mediów społecznościowych i oglądania telewizji. Kiedy przeglądała swój kanał na Twitterze, zauważyła ludzi śmiejących się z Sophii. Na dodatek wyciszyła czaty grupowe z towarzyszami Solana City, których członkowie bezlitośnie śmiali się z Sophii i z niej samej.