Rozdział 1084
Sophia pogłaskała dłoń Betty, chwaląc ją: „Jesteś najlepsza. Dobrze sobie poradziłaś w tej sprawie. Będę musiała ci podziękować”.
Głos Betty stał się lodowaty. Zastanawiała się: „Mamo, czy pamiętasz swoją obietnicę?”
Po chwili Sophia po omacku dotarła do szuflady przy wezgłowiu łóżka i wyjęła skórzaną kopertę, którą rzuciła Betty.