Rozdział 1048
„O mój Boże, prawie zapomniałem!” Cyrus nagle uderzył się w czoło. Jego oczy błyszczały podekscytowaniem. „Pomogłeś nam rozwiązać dwie sprawy morderstwa wcześniej! Jedna polegała na wskazaniu dowodów rzeczowych, które dały nam przełom, a druga na zidentyfikowaniu błędów w zeznaniach podejrzanego, dzięki czemu przestępca się oczyścił!”
Jasper patrzył na Alyssę z całkowitym podziwem.
Jak Alyssa mogła być tak fenomenalna? Nie było mowy, żeby mógł ją dogonić w tym tempie.