Rozdział 918 Niech ta sprawa upadnie
Tej nocy Miles poszedł do przedszkola odebrać Selinę. Było już późno, kiedy przybył, więc Selina była jedynym dzieckiem, które zostało w przedszkolu.
„ Tato” – Selina przywitała go ze złością, zauważywszy jego przybycie. Pogłaskał ją po głowie przepraszająco. „Przepraszam, że się spóźniłem”. Następnie podniósł wzrok i skinął głową w stronę Pippy.
Pippa czekała z Seliną całą noc. Teraz, gdy Miles w końcu się pojawił, mogła być spokojna i pozwolić mu zabrać dziewczynkę do domu.