Rozdział 662 Wyglądaj intymnie
Głos Seliny przywrócił Amandę do rzeczywistości. Amanda poczuła dziwne poczucie winy, gdy spojrzała na Milesa, który wciąż stał na rogu. Zawahała się przez chwilę, zanim powiedziała cicho: „Chodź i dołącz do nas, panie Franklin. Pan też nie jadł śniadania, prawda?”
Miles zmarszczył brwi, ale i tak zajął miejsce obok dzieci. Prawda była taka, że zaplanował sobie harmonogram na ten dzień. Nie spodziewał się, że Amanda pójdzie prosto do kuchni, zanim zdąży ją o tym poinformować.
Atmosfera przy stole śniadaniowym była taka sama jak zwykle. Amanda i dzieci bawiły się szczęśliwie, podczas gdy Miles siedział cicho na swoim miejscu, wyglądając zupełnie nie na miejscu.