Rozdział 477
Wszystkie dzieci miały łzy w oczach, gdy zobaczyły, że odchodzi. Amanda również pochyliła głowę, by ukryć ból.
Głos Jacka dotarł w tym momencie do jej samochodów. „Jest wiele podobnych przypadków i wszystko, co możemy zrobić, to pomóc im tak bardzo, jak to możliwe. Smutek jest w porządku, ale nie pozwól, aby cię przytłoczył”.
Amanda rozumiała logikę stojącą za tym, ale radzenie sobie z tym nadal było nieco trudne