Rozdział 169
Widząc, jak ci ochroniarze lekko chwytają pudełka bez żadnego wyrazu twarzy, Amanda była przytłoczona zdziwieniem. „To jest…”
Miles odpowiedział: „Lego. Słyszałem, jak dzieci mówiły, że chcą się tym bawić wczoraj, więc poprosiłem mojego asystenta, żeby kupił im trochę w środku nocy. W środku są też trudne łamigłówki. Myślę, że im się spodobają”.
Amanda od razu poczuła się zagubiona.