Rozdział 12 Tak, tato
MONALIZA
Siedziałam na kanapie w salonie, bawiąc się palcami i nic nie robiąc. Miałam na sobie tylko koszulę należącą do Luciusa i mogłam wdychać jego zapach.
Lucius osobiście wyczyścił mi nogi swoim zapachem i założył plaster w miejscu, w którym miałam siniaki.