Rozdział 101 Cała historia
Wyraz twarzy Eskylriousa sprawił, że pan Ranch zastanowił się, czy wejście do biura było dobrą decyzją.
„Witaj Rancho!” powiedział król Karol.
"Wasza... Wysokość!" powiedział pan Ranch nerwowym tonem i skłonił się w stronę króla Karola.