Rozdział 73 Smutny, bardzo smutny
Wiedziała, że to, co Carlos powiedział przed chwilą, było spowodowane urazem Svena. Nie powinna czuć się okropnie i nie miała nawet prawa nic mówić.
Ale jej serce było tak bolesne, jakby już do niej nie należało. Czuła się duszona i nie mogła oddychać.
Samochód Carlosa odjechał daleko. Celia wciąż siedziała na ziemi w bałaganie.