Rozdział 49 Ponieważ ją lubił
"Carlos, Carlos..."
Poszła za nim i została przez niego poprowadzona. Nie mogła oderwać oczu od jego zranionego ramienia. Jej oczy nieświadomie zarumieniły się i wyszeptała.
Choć stało się to nagle, w tym momencie wyraźnie zobaczyła, że to on trzymał ją w ramionach swoim ciałem.