Rozdział 89
-Adonai-
Podczas kolacji bardzo się starałam, żeby skupić się na jedzeniu, a nie na Jasmine. Ale z jej strony wydawało się, że o wiele łatwiej jest być sobą, bo mnie ignorowała, udając, że mnie nie ma, podczas gdy ona jadła i śmiała się z taką beztroską, rozmawiając ze swoją przyjaciółką, Priscą.
Nie przeszkadzało mi, że była szczęśliwa, ale nie podobało mi się, że nie była taka wesoła w stosunku do mnie. Zastanawiałem się, dlaczego tak się zachowuje. Być może robiła to celowo, żeby mnie o coś upokorzyć i muszę powiedzieć, że jest bardzo dobrą aktorką.