Rozdział 158
- Lisa-
Siedziałam w swoim pokoju i czekałam na moment, w którym Asher dowie się o zaginionym naszyjniku, a niedługo potem usłyszałam jego głośne narzekanie i uśmiechnęłam się do siebie. Nadeszła moja chwila.
Wybiegłem, by spotkać się z małym tłumem pokojówek i strażników zgromadzonych wokół niego. Jasmine też tam była. Ach, dobrze. Właśnie tę osobę potrzebowałem zobaczyć.