Rozdział 2
Oczy Tang Yina niemal wyskoczyły z orbit. „Ja mogę!”
„ Możesz?” Ruan Qin otworzyła usta w przesadny sposób, patrząc na niego z pogardą. „Jak śmiesz mówić tu tak głośno? A poza tym, jak długo zamierzasz kontynuować ten pretensjonalny akt? Już dostrzegłam twoją prawdziwą naturę. Jesteś biedny i ledwo stać cię na jedzenie. Jesteś po prostu bez grosza przy duszy, nic niewartym przegranym. Nie rozumiesz życia, jakie chcę wieść, ani nie znasz moich ambicji. Jesteś niczym więcej niż obrzydliwym robakiem na dnie bagna i myślisz, że możesz mnie utrzymać?”
Tang Yin zacisnął zęby, a jego serce zaczęło bić szybciej ze złości.
„ Wyjdź natychmiast. Nie chcę cię już więcej widzieć. W przyszłości nikomu nie mów, że się znamy” – powiedziała Ruan Qin, patrząc na niego chłodno i wskazując na wejście na uniwersytet.
Zhang Qiang roześmiał się serdecznie i podszedł do niego, poklepując Tang Yina po twarzy i ściszając głos. Następnie powiedział drwiąco: „Dlaczego? Nie jesteś zadowolony z wyniku? Jeśli nie jesteś zadowolony, nie mogę ci pomóc, ponieważ twoja rodzina jest po prostu zbyt biedna. Dlaczego musisz być tak biedny? Czy wiesz, że pieniądze są tutaj wszystkim? Jestem bogaty, więc mogę się z nią dziś wieczorem pobawić. A ty?”
Tang Yin zacisnął pięść i spojrzał gniewnie na Zhang Qianga.
„ Nie patrz na mnie z wściekłością. Myślisz, że możesz coś osiągnąć, robiąc to?” Zhang Qiang zaśmiał się serdecznie. Jego głos był głośny i donośny. „Tang Yin, widzę, że nie wyglądasz najlepiej. Założę się, że nie jadłaś od jakiegoś czasu, prawda? Dlaczego nie uklęknij na podłodze i nie upadnij przede mną trzy razy, a ja dam ci kilka talonów na posiłki. Co ty na to?”
Tang Yin podniósł głowę. Był załamany, gdy powiedział: „Nie ma takiej potrzeby”.
„Zhang Qiang, chodźmy…” Ruan Qin nie chciała już patrzeć na Tang Yin, gdy wzięła dłoń Zhang Qianga i wyszła na zewnątrz.
Zhang Qiang znów się zaśmiał i powiedział: „Moi drodzy przyjaciele, spójrzcie. Ten pan tutaj jest studentem z naszego sąsiada, Uniwersytetu Wuhan. Jednak jest bez grosza, nic niewartym przegranym! Nie stać go nawet na wyżywienie się, a ośmiela się umawiać z najładniejszą dziewczyną na naszym wydziale. Czy on po prostu nie pragnie tego, na co nie zasługuje?”
Uczniowie wokół niego zaczęli zwracać wzrok w stronę Tang Yina. Każdy z nich miał pogardliwe spojrzenie, a niektórzy posunęli się nawet do tego, że go wyśmiewali.
„ Czy wszyscy studenci Uniwersytetu w Wuhan są aż tak bezwstydni?”
„ Jeśli nie masz pieniędzy, to nie wchodź w związek. Ten facet próbuje ugryźć więcej, niż może przeżuć…”
„ Tak jest. Spójrz na niego! Nie wygląda na w ogóle kompetentnego. Naprawdę nie zna swojej pozycji tutaj. Jak nasza bogini, Ruan Qin, może być w związku z nim?”
Zhang Qiang zaśmiał się serdecznie, odchodząc z Ruan Qin w ramionach. Zanim odszedł, powiedział głośno: „Kochanie, dziś wieczorem wyjdźmy i dobrze się bawmy. Mogę ci przedstawić kilku bogatych przyjaciół. Jeśli jest za późno, to w ogóle nie wrócimy. Zabiorę cię w jakieś fajne miejsce, pozwól nam…”
„ Masz na myśli!” powiedział żartobliwie Ruan Qin.
Tang Yin stał, niezdolny do ruchu, słuchając ich zmowy. Jego serce niemal rozpadło się na kawałki.
Czy to była idealna dziewczyna, którą miał w głowie? Czy to była kobieta, którą tak ciężko chronił? Czy to była kobieta, która sprawiła, że odrzucił propozycję małżeństwa rodziny Meng? Kobieta, która związała się z innym mężczyzną tylko dlatego, że był spłukany?
Tang Yin uznał to za kpinę, ponieważ cały świat nagle wydał mu się dziwny.
Początkowo myślał, że dąży do czystego, pełnego miłości związku. Niespodziewanie został całkowicie pokonany w obliczu pieniędzy. Co więcej, całkowicie stracił również swoją godność.
Krople deszczu zaczęły padać na jego twarz. W końcu, po wielu trudnościach, udało mu się zebrać emocje, gdy odwrócił się i poszedł w kierunku Uniwersytetu w Wuhan.
Po powrocie do akademika Tang Yin otworzył swoją skarbonkę i wyjął sporo drobnych.
Były banknoty 10-dolarowe, 5-dolarowe, 20-dolarowe... Największy banknot miał wartość 50 dolarów, a najmniejszy 1. Gdyby je wszystkie zsumował, wyszłoby około 200.
To były wszystkie pieniądze, które zaoszczędził przez ostatnie kilka miesięcy. Początkowo zaoszczędził 3000. Jednak zostało mu 200 na ten miesiąc po wydaniu 2800 na naszyjnik dla Ruan Qin i świeże kwiaty, które wyrzucił.
Drzwi akademika otworzyły się gwałtownie, gdy wbiegł jego współlokator, Ding Xuan.
„ Tang Yin, słyszałem, że zerwałaś z Ruan Qin?”
Tang Yin pokiwał głową z rozczarowaniem i uśmiechnął się gorzko.
Uniwersytet w Wuhan znajdował się tuż obok Uniwersytetu Studiów Zagranicznych w Wuhan. Incydent, który miał miejsce na Uniwersytecie Studiów Zagranicznych w Wuhan, rozprzestrzeniłby się już na Uniwersytet w Wuhan. Dlatego Tang Yin nie była zaskoczona, że Ding Xuan wiedział o tym.
„Wiedziałam, że nie była dobrą osobą. Żyłaś oszczędnie, jedząc jeden posiłek dziennie, aby kupić jej ubrania i kosmetyki. Teraz, gdy udało jej się podlizać bogatszemu mężczyźnie, odważyła się cię poderwać?! Jak mogłeś jej tak łatwo odpuścić? Pójdę teraz i zabiję tę zdradzającą parę!”
„ Nie było takiej potrzeby” – westchnął Tang Yin.
„ Nie ma potrzeby? Czemu jesteś takim tchórzem?” zapytał Ding Xuan ze złością.
„ To tylko kilka tysięcy, nic wielkiego. Poza tym, mogłam zobaczyć, jakim typem człowieka jest, mając kilka tysięcy, więc to dla mnie dobrze” – powiedziała Tang Yin.
„ Tang Yin…” Ding Xuan zacisnął pięści i spojrzał ze złością na Tang Yin.
Tang Yin pokręcił głową. Wręcz przeciwnie, poczuł ciepło w sercu. Chociaż Ruan Qin zdradziła jego uczucia, Ding Xuan nadal był dla niego dobrym przyjacielem. Gdyby nie Ding Xuan przez cały ten czas, bał się, że będzie wiódł jeszcze bardziej nędzne życie.
„Dobrze, że się rozstaliśmy, bo nie muszę już oszczędzać pieniędzy. Dziś wieczorem weźmy te 200 i wyjdźmy na dobry posiłek. To mój dzisiejszy prezent!” powiedziała Tang Yin z uśmiechem.
„ Naprawdę im odpuścisz?” Ding Xuan spojrzał na Tang Yin szeroko otwartymi oczami.
Tang Yin pomachał rękami i powiedział: „Nie martw się, pewnego dnia pożałują swojej decyzji. Skoro się rozstaliśmy, świętujmy to najpierw dziś wieczorem. Wyjdźmy i zjedzmy później posiłek, mój prezent!”
Ding Xuan martwił się o niego, ale mimo to przyjął zaproszenie. „No dobrze, mam tu jeszcze trochę pieniędzy, więc dlaczego nie użyjesz ich najpierw? Zadzwonię do naszych najlepszych przyjaciół. Zaprośmy ich też”.
Tang Yin wzruszył się, gdy głęboko wciągnął powietrze. Zanim zdążył podnieść słuchawkę, aby wykonać połączenie, telefon niespodziewanie zadzwonił.
„ Młody Mistrzu Tang, jestem Miao Bai. Dzisiaj mam spotkanie w Wuhan…”
Kiedy Tang Yin usłyszał głos w telefonie, na jego twarzy pojawił się wyraz zachwytu. Miao Bai był najzdolniejszym asystentem Starego Mistrza. Przez wszystkie te lata piastował bardzo wysokie stanowisko w Rodzinie Tang. Najważniejsze było to, że miał dobre relacje z Miao Bai od najmłodszych lat. Nie spodziewał się jednak, że Miao Bai przyjedzie do Wuhan.
„ Młody Mistrzu Tang, proszę się przygotować. Za chwilę cię odbiorę…”
Tang Yin był zachwycony, szybko zeskoczył z łóżka i wybiegł na zewnątrz.
Kiedy Ding Xuan zobaczył uciekającego Tang Yina, krzyknął w szoku: „Tang Yin, co robisz? Wszyscy nasi przyjaciele niedługo tu będą, więc dokąd idziesz w tym momencie?”
„ Wychodzę na chwilę. Czy możesz mi zrobić przysługę i powiedzieć naszym znajomym, żeby poszli do restauracji Orchid i poczekali na mnie? Będę tam za chwilę…”