Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51 Jej syn jest niesamowity
  2. Rozdział 52 Jej smutek nie przyniósł mu przyjemności
  3. Rozdział 53 Czy jesteś mężczyzną, tato?
  4. Rozdział 54 Mój syn jest geniuszem
  5. Rozdział 55 Szefie, twój syn uciekł
  6. Rozdział 56 Czy ona jest jego nianią?
  7. Rozdział 57 Wyjaśnienie
  8. Rozdział 58 Pustka w jej oczach
  9. Rozdział 59 Ostatni Strzęp Łagodności
  10. Rozdział 60 Kamizelka spadła
  11. Rozdział 61 Ona też jest osobą
  12. Rozdział 62 Tata jest świnią
  13. Rozdział 63 Czy mógłbyś być mężczyzną?
  14. Rozdział 64 lan Krzyczał
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 139

Czy... czy ja dobrze usłyszałam? Czy on właśnie powiedział "ty też"? Nie mogła uwierzyć własnym uszom, ale była pewna, że nie śni. Kiedy odzyskała orientację, mężczyzna już się odwrócił z lekkim grymasem na twarzy. Patrzyła, jak w milczeniu wchodzi po schodach. Zadrżała, gdy coś głęboko w jej piersiach pękło i zaczęło sączyć gęstą ciecz do jej wnętrzności. Dlaczego nie mogę tego dobrze zrozumieć? Pobiegła z powrotem do swojego pokoju i zagrzebała się w prześcieradłach, gdy jej serce waliło w piersi. Opowiem mu o Vivian jutro, chyba...

Następnego dnia... Vivian obudziła się pierwsza spośród trójki dzieci z powodu swojego podekscytowania. Nadal ubrana w różową piżamę z króliczkiem, wyszła z pokoju z potarganymi włosami , aby poszukać Sashy. Czekaj... gdzie jest mamusia? Przetarła oczy, stojąc przed szczelnie zamkniętymi drzwiami do sypialni swojej matki. Skrzyp... skrzyp... Nagle ktoś zszedł po schodach, a Vivian odwróciła się, żeby zobaczyć, kto to. To Tatuś! Stała przytwierdzona do ziemi, mocno ściskając pluszową syrenkę. Sebastian obserwował ją uważnie w milczeniu. Tego dnia miał wczesne spotkanie i nie spodziewał się, że tak wcześnie rano zobaczy małą dziewczynkę blokującą mu drogę. Spojrzał na nią ponownie i zauważył, że w jej oczach wciąż widać było cień strachu, chociaż nie odsunęła się, gdy się zbliżył. Po prostu stała przed nim, niepewnie na niego patrząc.

„ Twoja mamusia jeszcze śpi?” zapytał łagodnie, gdy spojrzał jej w oczy. Vivian mocno przytuliła swojego pluszaka i zamruczała:

تم النسخ بنجاح!