Rozdział 76
Sasha wpadła wściekle i skierowała się prosto w stronę kobiety. Nie powiedziała ani słowa, odepchnęła ją gwałtownie i wyrwała jej dziecko. W tamtej chwili wyglądała dokładnie jak Matteo. Kobieta była zaskoczona przez kilka sekund i nie mogła nawet na to zareagować. Ian z kolei w końcu zobaczył swoją matkę. Jego maleńkie ramiona mocno ją objęły, a jego maleńka postać przywarła do niej całkowicie. Sasha mocno go przytuliła i zapytała:
„ Mały Ian, czy wszystko w porządku? Czy ona cię skrzywdziła?” Sasha była trochę zdenerwowana, gdy zadała te pytania, ponieważ bała się, że jej syn zostanie skrzywdzony przez tę kobietę w średnim wieku.
Nawet sprawdziła pod jego ubraniem. Ian nie powiedział ani słowa. Kobieta w średnim wieku, z drugiej strony, w końcu otrząsnęła się po usłyszeniu tych słów. Podskoczyła i natychmiast wskazała palcem na Sashę, po czym zaczęła krzyczeć i przeklinać na głos.