Rozdział 11
Diane natychmiast pobiegła do szpitala. Gdy tylko weszła do holu, Maria mocno ją ścisnęła i powiedziała: „Ktoś rzucił klątwę na śmierć twojego ojca i dźgnął go nożem. Szybko, musisz zapłacić…”
Maria szybko zaciągnęła Diane w stronę lady; Diane zaczęła panikować na dźwięk słów matki. „Co się stało? Kto to był?”
„ Kto inny mógłby to być, jak nie ci goście z domu gry? Tata nie zapłacił, więc go zaatakowali” – odpowiedziała Emilia, idąc za Marią. Tymczasem Diane zmarszczyła brwi i zaczęła sama iść w stronę lady.