Rozdział 57 Kłopoty Velmy
Mark machnął ręką i powiedział do Briana i Velmy: „Zajmę się tym. Wy dwoje powinniście już iść”.
Oczy Briana i Velmy rozbłysły; byli zachwyceni. Nie spodziewali się, że problem rozwiąże się sam!
"Dziękuję!" Obaj z wdzięcznością skinęli głowami Markowi.