Rozdział 97
Serce Daniela natychmiast opadło i pobiegł do kliniki. „Szefie sekcji, co się dzieje?”
Deniela serce opadło i po chwili wbiegł do kliniki. „Szefie sekcji, co się stało?”
Wilber Wes, wskazując na stosy leków na receptę, strofował go: „Są to leki kontrolowane o określonym przeznaczeniu, które powinny zostać zarejestrowane przez Agencję ds. Leków”.