Rozdział 40
W drzwiach Daniel się odwrócił: „Młoda panienko, zrób mi przysługę. Pozwól im skończyć palenie”.
Ładna kelnerka odpowiedziała: „W porządku, nie ma sprawy, proszę pana”.
Lawrence Herbert był tak wściekły, że nie potrafił opisać słowami.