Rozdział 10
Zeke zmarszczył brwi. „O co chodzi? Kim oni są?”
„ Oni są z Biura Przemysłu i Handlu” – powiedział Lacey.
„ Dzisiaj jest dzień cotygodniowej rutynowej kontroli. Nie spodziewałem się, że sprawdzą hutę stali. Właśnie doszło tu do bójki. To miejsce jest w rozsypce. Nie wiem, czy przejdzie kontrolę”.