Rozdział 45
Pan Raynor zastanowił się.
„ Najpierw igły wbijano mi w skórę głowy. Czułam ból, jakbym paliła się jak ogień. Ból stawał się coraz większy. Ból był taki, jakbym była przypalana magmą! Był tak silny, że zemdlałam.”
Kontynuował: „Po tym z moich pleców popłynęło chłodne uczucie. Było bardzo przyjemnie. Chłodne uczucie odsunęło pieczenie od mojej skóry głowy, powodując, że się obudziłem. Teraz mój mózg czuje się chłodny. Nie tylko ból zniknął, ale teraz mogę też jasno myśleć”.