Rozdział 495 Koszmar
Layla nie chciała się poddać.
Bowen kontynuował: „Posłuchaj mnie. Clark jest szczęściarzem. Niełatwo go zranić. Jeśli jednak znajdziesz się w niebezpieczeństwie w Dracmoor, nie będę w stanie mu tego wytłumaczyć”.
„Ale...” Layla nie była pewna, co powiedzieć. Ona również wiedziała, że niewiele pomoże, jeśli tam pójdzie. I jak powiedział Bowen, mogłaby ich powstrzymać, gdyby znalazła się w niebezpieczeństwie.