Rozdział 46 Zaproszenie
Byli to nikt inny, jak Myrna i Ozyrys.
Oboje przyjechali z wujkiem Myrny, Bentonem, aby zdobyć doświadczenie zawodowe. Osiris był zajęty schlebianiem Bentonowi, podczas gdy Layla sortowała dokumenty na biurku. Gdy Myrna rozejrzała się dookoła, jej wzrok padł na Laylę.
„Wujku, jest tu ktoś, kogo znam. Przywitam się”. Myrna wstała i uśmiechnęła się uprzejmie.