Rozdział 348 Maison ucieka
Kiedy Clark zobaczył, że Layla prawie rozwiązała problem, wysiadł z samochodu.
Siedział na wózku inwalidzkim. Kiedy mijał Maisona, który wciąż leżał na ziemi, koła niemal przetoczyły się po palcach Maisona.
Maison był tak przestraszony, że natychmiast cofnął ręce i krzyknął: „Hej, czy ty jesteś ślepy? Prawie mnie przewróciłeś”.