Rozdział 313 Zrób ważny krok naprzód
Gdy wyszli przez bramę, na zewnątrz było już ciemno i cicho.
Z ust Layli wyrwał się zadowolony jęk, gdy wyciągnęła ramiona w górę. Gdy się odwróciła, zobaczyła przygnębionego Clarka, który miał wzrok spuszczony w dół.
Zakładając, że wciąż myślał o dokumencie, uśmiechnęła się delikatnie i rzuciła mu pocieszające spojrzenie.