Rozdział 281 Niekończące się kłopoty
Clark zareagował bardzo szybko, spełniając życzenia Layli. Wrócili do Barnes dzień później.
Tym razem niczego przed nim nie ukrywała. Zabrała go ze sobą do szpitala. Stojąc przed OIOM-em, wyjawiła tajemnicę, którą tak długo ukrywała i powiedziała: „Osoba leżąca tutaj jest moją babcią. Wychowała mnie. A Vivian jest jej córką...”
Layla zawahała się i z niezrównanym smutkiem w oczach powiedziała: „Vivian jest również biologiczną matką Sandry. Przepraszam, wcześniej cię okłamałam”.