Rozdział 270 Herbata warta dziesięć milionów
Clark i Layla zupełnie zignorowali Mae.
Jednak gdy ekspedientka usłyszała słowa Clarka, jej wyraz twarzy natychmiast się zmienił. Wyprostowała się i obdarzyła ich uśmiechem.
„Sir, przyszedł pan we właściwym czasie. Właśnie otrzymaliśmy nową partię herbaty i ta jest najdroższa”. Ostrożnie wyjęła małą puszkę i powoli otworzyła jej wieczko.