Rozdział 226 Spór na lotnisku
Gdy tylko Layla przybyła na lotnisko z walizką, Katy od razu podeszła do niej i ją przytuliła.
„Sandra, gdzie ostatnio byłaś? Nie wiesz, jak nudno mi, jeśli nie przychodzisz do firmy. Chcę z tobą rozmawiać każdego dnia, ale nie mogę cię widzieć”. Mówiąc to, Katy mocno trzymała ramię Layli. Wyglądało to tak, jakby bardzo dobrze znała Laylę.
Ale Layla, o ile pamięta, nie rozmawiała z Katy zbyt wiele.