Rozdział 158 Daj mu nauczkę
Clark spojrzał na kosmetyki na stole i przeanalizował: „Lance ostatnio był bardzo blisko Fiony, więc musi wiedzieć, że chciał ci dać kosmetyki. Te kosmetyki mogą być przez nią polecane. Od teraz uważaj na to, co ci wyśle”.
Layla skinęła głową i powiedziała: „Rozumiem. Nie przyjmę od niego żadnych prezentów w przyszłości”.
Myślała, że Lance przestanie ją nękać przez kilka dni po tym incydencie. Ale niespodziewanie przyszedł do niej ponownie po dwóch dniach.