Rozdział 71 Nie wyobrażam sobie świata bez niego
Punkt widzenia Lili
Reszta podróży samochodem była cicha, co prawdopodobnie było dobrą rzeczą. Gdy tylko dotarliśmy do szpitala, wyskoczyłem z samochodu i zacząłem biec w kierunku głównego wejścia.
Od razu zobaczyłam Beccę i rozmawiała już z jednym z lekarzy. Wyglądało na to, że przybyłam w samą porę.