Rozdział 66 Wchodzenie w ruję
Punkt widzenia Lili
Nie chciałem, żeby Enzo był tutaj w pakowalni Nova. Ale nie zamierzałem się o to kłócić z ojcem. Bardzo mu zależało na tym, żeby był tutaj, żeby podziękować mu za pomoc w pożarze.
Nie mogłam powiedzieć rodzinie, dlaczego nie chciałam go tu widzieć. Teraz musiałam mieć tylko nadzieję, że Enzo odrzuci ofertę. Nie sądzę, żeby on też chciał mnie zobaczyć. Myślałam, że będzie próbował mnie unikać za wszelką cenę.