Rozdział 247
Punkt widzenia Lili
„ Lila, przyjdź też do mojego gabinetu; chciałbym porozmawiać z tobą i Sarah” – powiedział mi dyrektor Prescott, próbując przebić się przez tłum roztrzęsionych uczniów. Ci, których dotknęła manipulacja umysłowa Sarah, wpadali w panikę z powodu straconego czasu i odebrania im wolnej woli.
Wiedźmy i osoby obdarzone mocami były wściekłe, bo były bezsilne. Wszyscy byli bezsilni. Serce zaczęło mi walić w piersi, gdy spojrzałam na dyrektorkę. Chyba nie myślała, że mam z tym coś wspólnego?