Rozdział 232
Punkt widzenia Lili
Następnego ranka obudziłem się wcześnie, żebym mógł wślizgnąć się z powrotem do pokoju w akademiku i się przebrać. Chciałem też wziąć prysznic przed pierwszymi zajęciami. Ale kiedy wróciłem do pokoju, Rachel siedziała skrzyżowawszy nogi na kanapie i oglądała powtórki serialu Przyjaciele. Zmarszczyła brwi, kiedy wszedłem, a ja poczułem, jak cała moja twarz się rozgrzewa. Było oczywiste, że właśnie wróciłem ze spania u kogoś innego. Moje ubranie było powyginane, a włosy w nieładzie. Miałem nadzieję, że nikt nie będzie obudzony podczas mojej podróży do akademika i prawie się udało. Otworzyła usta, żeby coś powiedzieć, ale potem wyglądało na to, że zmieniła zdanie, ponieważ pokręciła głową, jakby odpowiadała na własne pytanie, a następnie odwróciła się z powrotem do telewizora.
„ Powinnyśmy pójść do stołówki dziś rano na śniadanie przed zajęciami” – powiedziała Rachel, od niechcenia. Uniosłam brwi, a ona spojrzała na mnie kątem oka.