Rozdział 197 Wyznanie Brody'ego
Punkt widzenia Lili
„Przepraszam. Właściwie mam już plany na dzisiejszy wieczór” – powiedziałem im, wszystkie cztery pary oczu, które mnie obserwowały.
To nie była prawda. Po prostu nie chciałem nigdzie iść z ojcem Rachel, Raymondem.