Rozdział 74
Calvin rzucił pączka, a jego przyjaciele się śmiali. Calvin, idź pobiegać trochę." Alec był zarówno rozczarowany, jak i starał się nie śmiać.
„Tak, Alfo.” Mruknął, ruszając. Szliśmy dalej do biura Aleca.
„No cóż, teraz, gdy masz talent do motywowania młodzieży...” Alec westchnął.