Rozdział 360
„Wiedziałem o tym. To znaczy, dlaczego ją tam wysłałeś, żeby mogła zobaczyć, jak prawdopodobnie torturowano i zabijano kobiety? Czy poprosiłbyś mnie, żebym tam poszedł?”
„Kurwa, nie. Nigdy nie wdepniesz w jedzenie w tym domu”. Wiedziałem o podwójnych standardach, ale nie mogłem się powstrzymać. Moja siostra nie była taka sama jak mój kumpel.
Na szczęście Penny nie kwestionowała tego dalej. Zamiast tego obserwowaliśmy, jak Kristen przechodziła z pokoju do pokoju przez okna. W końcu przestaliśmy ją widywać i wiedziałem, że była w piwnicy. Czy podobało mi się, że musiałem ją tam wysłać? Ani trochę, ale wiele zależało od tego.