Rozdział 338
Gdy weszliśmy, rozległy się brawa. Ludzie byli wszędzie. Światła były przyciemnione, więc te, które powiesiliśmy, naprawdę tworzyły nastrój. Ciemnoniebieska i srebrna przezroczysta tkanina zwisała z sufitu. Zrobiliśmy żyrandol z słoików i powiesiliśmy na nich duże sztuczne diamenty. DJ stał z boku, a firma cateringowa stała z boku.
Gdy zajęliśmy swoje miejsca, Kristin i Colt podeszli do mikrofonu. „Dziękuję wam wszystkim za przybycie!” powiedziała Kristen z wielkim uśmiechem. Tłum wiwatował tak głośno, że myślałem, że ogłuchnę.
Colt po chwili uniósł rękę. „Po naszych ostatnich kłopotach, dziś jest wieczór, w którym możemy się wyluzować i dobrze bawić. Ponieważ musieliśmy opuścić bal maturalny, wynagradzamy to wszystkim”. Kolejne brawa powstrzymały Colta przed kontynuowaniem: „Chciałbym poświęcić chwilę, aby docenić kobiety, które umożliwiły ten wieczór. Kristen i Penny spędziły godziny, organizując to wszystko. Wraz z Sherry i Emmy, te kobiety sprawiły, że to może być możliwe”.