Rozdział 27
Miałem wrażenie, że moje ciało płonie. Na czole pojawił się pot, który spłynął po skórze. Otworzyłem oczy i zobaczyłem, że ktoś przycisnął się do mnie. Dopiero gdy usiadłem, zorientowałem się, że Jasper zostawił Emmy w moim łóżku.
"Poranek."
Całe moje ciało szarpnęło, gdy w moim pokoju rozległ się nowy głos. Jasper leżał na mojej kanapie jak pieprzony creeper. Koc i poduszka powiedziały mi, że tam spał. „Co do cholery, Jasper?”