Rozdział 148
„Tutaj! Znalazłam te dwie. Mam nadzieję, że zadziałają!” Luna Erin podeszła do mnie i się uśmiechnęła.
„Doskonałe! To będzie świetne. Nasze rzeczy po prostu nie zmieściłyby się w moim plecaku. Naprawdę to doceniam”.
„Kiedykolwiek, kochanie. Muszę jednak biec.”