Rozdział 126
„Czy to ten, który ci się podoba?” Usłyszałem obok siebie cichy głos Luny Erin.
„Mój wilk, Sierra. Ona jest srebrna, a wilk Aleca jest czarny. To wydaje się właściwe”. Usłyszałem, jak Alec wstaje i podchodzi, żeby spojrzeć na zdjęcie.
„Myślę, że dokonałaś świetnego wyboru”. Ramię Aleca biegło w górę i w dół po moich plecach, wysyłając iskry przez moje ciało. Spojrzałam na niego i wiedziałam, że wyczuł moją niepewność.