Rozdział 102
„Jaki niegrzeczny!” Żartobliwie klepnęłam go w ramię.
Colt się roześmiał i przytulił mnie. „Musisz się skupić. Angela została wyszkolona na wojowniczkę, a ty nie możesz zachowywać się jak zazdrosna dziewczyna. Możesz ją łatwo pokonać, ale musisz mieć głowę na karku”.
„Tak... tak.” Powiedziałem niechętnie. „Dlaczego jesteś w tym taki dobry? Ty też dopiero wczoraj znalazłeś swojego partnera?”