Rozdział 65
Zaraz potem się rozłączył, bo nie miał ochoty rozmawiać z Harrym.
Zaraz potem się rozłączył, bo nie miał ochoty rozmawiać z Harrym.
Wściekły na postawę Nathana, zaklął pod nosem: „Pieprzyć tego gościa!”
Zaraz potem się rozłączył, bo nie miał ochoty rozmawiać z Harrym.
Zaraz potem się rozłączył, bo nie miał ochoty rozmawiać z Harrym.
Wściekły na postawę Nathana, zaklął pod nosem: „Pieprzyć tego gościa!”