Rozdział 197 Złamać mu rękę
Nie spodziewając się, że Penny będzie tak czujna, Giovanni w myślach przeklął swoją porażkę.
Nie pozwolił sobie jednak na panikę. Szybko myśląc, wyciągnął portfel i podał go jej z uśmiechem. „Pani, przed chwilą zobaczyłem ten portfel na podłodze. Chciałem tylko zapytać, czy go zgubiłaś?”
Widząc szczere spojrzenie na jego twarzy, Penny nie potrafiła stwierdzić, czy próbował blefować, czy naprawdę chciał pomóc.