Rozdział 161
Nathan uśmiechnął się słabo. „Obecnie traktują kwestie związane z niewłaściwym zachowaniem dzieci urzędników bardzo poważnie, prawda? Więc wyżsi rangą pilnują, bo boją się, że te rozpuszczone bachory mogą sprawić kłopoty. Burmistrz niedawno nawet uruchomił kanał dla zwykłych obywateli, więc każdy, kto napotka podobne problemy, może zawsze do niego zadzwonić. On traktuje takie sprawy bardzo poważnie i zajmie się nimi od razu. Zadzwoniłem więc na infolinię, ale nigdy nie spodziewałem się, że burmistrz faktycznie przyjdzie i rozwiąże problem”.
Penny uwierzyła słowom Nathana, ale Luther i William byli nieco sceptyczni.
......