Rozdział 708 Używanie jako okładki
Emmett spojrzał w kierunku drzwi. Następnie lekko się rozluźnił i odchylił się na krześle za sobą. Zimny wyraz jego twarzy stopniowo zniknął, pozostawiając jedynie lekko uniesione brwi, które w tej chwili zdradzały jego irytację.
Jego trudności?
Emmett zaśmiał się z autoironią. Opuścił brwi i otworzył szufladę.