Rozdział 44
Kiedy Alyssa zauważyła, że „Justin” mówi poważnie i wcale nie kłamie, zrobiła się nerwowa.
„ Naprawdę mówisz, że my...” – przerwała, rozpaczliwie próbując znaleźć słowa, które opisałyby to, co czuła.
Naprawdę nie mogła sobie przypomnieć, co się stało po tym, jak spadła z balkonu. Lek musiał już zadziałać w tym czasie, więc możliwe, że jeśli naprawdę coś zrobili, nie byłaby w stanie tego wiedzieć.