Rozdział 592 Wrócę jutro
Na twarzy Alyssy pojawił się ślad skrajnego gniewu. Jej ton był lekko zimny: „Nancy, co ty próbujesz zrobić!? Wiem, że masz do mnie urazę z powodu Sampsona, ale nie przesadzaj!”
Nancy prychnęła i zacisnęła zęby: „Alyssa, niedoceniłam cię”.
Chociaż nadal była podejrzliwa, tylko prychnęła i odwróciła się, żeby odejść.